Mam to szczęście, że pracuję przy przedsięwzięciach zmieniających naszą rzeczywistość. Było grane Gadu-Gadu (kto go nie miał na komputerze), było grane Grono (kto go nie miał, początek social mediów), były robione strony internetowe (before it was cool). Pamiętam jak te rzeczy nie były jeszcze popularne. Wszystko raczej dla geek’ów.

A teraz coś całkiem nowego, a przełomowego. W miastach jesteśmy zmęczeni drukowanymi billboardami – nie zauważamy ich, – są pewnym wspomnieniem starych czasów. Nie-internetowe, nie-elastyczne. Dla zwykłego człowieka często po prostu niezauważalne.

Ale pojawia się następca tej tradycyjnej miejskiej formy reklamowej. Coś co się kryje pod skrótem DOOH – Digital out of home. Cyfrowe ekrany zamieniające billboardy na nośniki o spektrum możliwości znanych z Internetu. Ktokolwiek ma coś wspólnego z branżą reklamową, ten zrozumie jak duży jest to krok naprzód. Możliwość pokazywania czegoś więcej niż jedna statyczna plansza, możliwość reagowania na warunki zewnętrzne, natychmiastowość.

Oczywiście to też możliwość wspierania społeczności. Mając ogromną sieć ekranów, jesteśmy w stanie w minutę wyświetlić zdjęcie zaginionej osoby. To jest konkret!

Ale teraz najlepsze. Żeby kupić reklamę na ekranie LED, trzeba było skontaktować się z działem sprzedaży, wybrać ekrany, podpisać zlecenie i wysłać spot.

Not anymore. Uruchomiliśmy sprzedaż ekranów w formie Real Time Buying! Od teraz każdy team digitalowy w agencji, u klienta, w produkcie – gdziekolwiek – może wejść do AdForm i kupić ekrany w formie programatycznej. Bez udziału „Tej drugiej strony”. Pełna automatyzacja. Jaram się tym, bo jest to PIERWSZE takie rozwiązanie na świecie. Zmieniamy rzeczywistość! To jest coś! Mówcie swoim klientom, mówcie swoim domom mediowym – to jest przełom – Made in Poland 🙂 Całe nasze zasoby są tam dostępne. Salony prasowe w całej Polsce, stacje benzynowe, billboardy LED do 50 m2 w outdoorze, Media Markt i Saturn. Jest zasięg!

Miłego dnia, bawcie się dobrze swoją pracą 🙂
http://screennetwork.pl/rtb